wisdom tooth                                                    

Witam. Co tam? Mnie dopadł ból zęba mądrości, to już mój trzeci. Dosłownie masakraa.....myślałam, że na jakiś czas mam spokój ale się myliłam. Pierwszy atak bólu miałam we wakacje na wczasach jak pamiętacie i zapewne domyślacie się co za cudowny odpoczynek był hahaha Od czwartku żyje na samych tabletkach przeciwbólowych i żelach. Śmiejemy się z moją przyjaciółką, że ona nie ma ani jednego zęba mądrości  a ja mam już dwa i pół i wcale mądrzejsza od niej nie jestem hahahha Kochana jest :)

Nie miałam głowy do zdjęć :(
ale coś na pocieszenie zostawiam :)
Miłego popołudnia !!!





1 komentarz: